Hejka!
Wierzycie w internetową przyjaźń? Nie miłość, nie związek tylko przyjaźń.
Ja wierzę. Opowiem wam dlatego historię ze swojego życia.
Jako 17 letnia dziewczyna czułam się niezrozumianą i niekochaną przez nikogo osobą. Myślę, że każdy ma w życiu taki etap w okresie dojrzewania.
Ja poza tym, że przechodziłam nastoletni okres odrzucenia i niezrozumienia byłam osobą która od zawsze miała problemy z nawiązywaniem znajomości, o przyjaźniach nie wspomnę.
Więc byłam sobie taką samotną siedemnastoletnią osóbką która bardzo potrzebowała kogoś do rozmowy ale nie potrafiła z nikim się zaprzyjaźnić. Wtedy też kupiłam sobie, mój pierwszy prawdziwy telefon. I się zaczęło. Facebook nie był wtedy jeszcze tak popularny jak dziś więc chyba nawet nie miałam tam konta. Dużą popularność miało Gadu Gadu. Tam więc założyłam profil. Przypadkiem natrafiłam na czat założony przez użytkownika GG. Można powiedzieć, że tak zaczęły się moje internetowe przyjaźnie. Byłam popularna na czacie, robiłam wszystko by tak było. Siedziałam na GG całymi dniami i nocami.
sobota, 17 października 2015
czwartek, 8 października 2015
Koty, koteczki...
Hej!
Wiecie, że jestem totalną kociarą? Kocham koty, mam do nich naprawdę dużą słabość, rozczulają mnie i bawią. Dziś więc będzie post o kotach, o tym dlaczego według mnie warto posiadać swojego futrzaka.
Zalety posiadania kota!
- Kot to Twój najlepszy przyjaciel! W przeciwieństwie do psów, koty nie traktują ludzi jak swoich właścicieli, one same są sobie panami.
- Kot dba o Twoje zdrowie! Jeśli za długo siedzisz przy komputerze lub nad książką, to Twój futrzany przyjaciel zadba o Twój wzrok siadając na klawiaturze lub na głowie domagając się głaskania. Przecież musi Cię jakoś oderwać od zajęcia.
- Dzięki kotu nigdy nie zaśpisz to pracy czy szkoły. On skutecznie Cię obudzi o piątej rano domagając się jedzenia. A skoro już wstałaś/wstałeś to równie dobrze nie musisz już się kłaść. I nie martw się... Obudzi Cię w każdy dzień tygodnia.
- Zawsze masz towarzysza, czy to w łóżku, czy w toalecie, czy w wannie, czy nawet podczas gotowania. Twój kot zawsze za Tobą pójdzie i chętnie Ci pomoże. Będzie krążył w nocy po łóżku domagając się głaskania, patrzył się w Twoje oczy gdy będziesz w toalecie i pomagał kroić mięso.
- Nawet najgłośniejszy kot nie będzie tak głośny jak pies! Sąsiedzi nie będą przychodzić z pretensjami, że Twoje zwierzę śpiewało serenady pół nocy. Nawet jak zamkniesz kota w innym pokoju to nie będzie go słychać. No i Ty też możesz się wyspać.
- Znasz to uczucie irytacji gdy jakaś natrętna mucha lub stado komarów lata po Twoim pokoju nie dając Ci żyć? Albo jakimś cudem w domu pojawiła się mysz? Spokojnie, z kotem w domu nie ma takiego problemu. Bo koty to w końcu domowe tygrysy i nie pozwolą by ktoś inny przebywał na ich terytorium!
niedziela, 4 października 2015
Moje 'polepszacze humoru' - czyli idealne filmy na jesienną chandrę.
Siemanko! :D
Dzisiaj temat lekki i typowo weekendowy. Filmy które polecam na chłodne, nudne, smutne i inne nieciekawe wieczory. Nie będą to ostatnie hity z kinowych list, a naprawdę bliskie mi filmy, przy których poprawia mi się nastrój i reszta dnia. :)
1. To właśnie miłość
Mój absolutny faworyt! Tło filmu typowo świąteczne, nie przeszkadza mi to jednak oglądać go przez cały rok.
Dzisiaj temat lekki i typowo weekendowy. Filmy które polecam na chłodne, nudne, smutne i inne nieciekawe wieczory. Nie będą to ostatnie hity z kinowych list, a naprawdę bliskie mi filmy, przy których poprawia mi się nastrój i reszta dnia. :)
1. To właśnie miłość
Mój absolutny faworyt! Tło filmu typowo świąteczne, nie przeszkadza mi to jednak oglądać go przez cały rok.
Subskrybuj:
Posty (Atom)